Poznańska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę GRUPA5

vontrup

Jak tam wrażenia po Ległej:)
Szczerze mówiąc nie moge patrzec na tego popaprańca Andersona. Nie wiem jak można takiego głąba trzymać na środku obrony, razem z tym starym Wójcikiem. Mam dość patrzenia na takiego kiepskiego Kolejorza, choć pokonanie Legii cieszy. Niezbyt lubie Warszawiaków Twisted Evil

Karol

Mówiąc szczerze jestem zmęczony Kolejorzem. Od lat czekam na drużynę walczącą o mistrzostwo, a tutaj tylko przebłyski formy. Dlatego od dawna poraz pierwszy nie poszedłem na mecz z Legią. Sad

ogur

A mnie się mecz podobał. Może nie sam mecz ale to jak go oglądałem.

P.s. Cieszę sie bardzo że zawitał nawet Ks. Przewodnik. Jest mi bardzo miło.

Pozdrawiam OGUR

Karol

Może co do gry Kolejorza jestem dziś wybredny. Ale pierwszy raz na meczu byłem w 1983 roku... i tak trwam do dziś. Widziałem w tym czasie sporo pięknych meczów ale także zwykłej piłkarskiej lipy. Jednak ostatnio Lech wyraźnie mnie rozczarowuje. Ale jestem wobec tej drużyny zawsze bardzo cierpliwy i chyba szybko wrócę na stadion.

Nieznany Jedynie domyślny

Jeśli chodzi o kolejorza to niewiele mam do powiedzenia, bo nie ekscytuję się piłką, nie mniej podziwiam cierpliwość Niektórych, ale skoro Przewodnik idzie na stadion, to propnuję coby cała piątka zaczęła kibicować, może to własnie w tym tkwi siła zwycięstwa ? Smile

Gość

Sportem interesuję się o dawna. Piłką interesuję się bardzo, ale fascynuje mnie również NBA i tenis. Co do Lech nikogo nie zmuszam do kibicowania ale mieszkając w Poznaniu nie można być chyba obojętnym...

wojtas

Pewnie wszyscy ktorzy mnie znaja wiedza jaki jest moj stosunek do Lecha wiec nie bede sie rozwodzil.
jesli chodzi o Kolejorza w obecnej chwili to :
1. nie zgadzam sie z opinia Vontrupa o Anderssonie, uwazam ze nie jest on moze gwiazda ale robi co do niego nalezy nie znajac jezyka i jak ten brak uzupelini da nam wiele powodow do radosci
2.dziwi mnie wszelkei narzekanie na Lecha w takiej sytuacji. rozumiem ze ktos moze chciec wyrazic swoje niezadowolenie np z gry zespolu czy pojedynczego zawodnika ale jesli sie co roku ustalajac budzet mysli tylko o jedny a mianowice jak nie powiekszy dlugow to przepraszam nie mozna wiele osiagnac
3. chodze na Lecha reguralnie od sezonu kiedy spadl do II ligi od tego czasu opuszczam gora dwa mecze w sezonie. Byem na Bułgarskiej kiedy Lech zegnal sie z ekstraklasa, bylem kiedy cudem uniknal trezeciej ligi i bylem wtedy kiedy osiagal mniejsze lub wieksze sukcesy takie jak awans do I ligi czy Pychar Polski i z utesknieniem czekam na czas kiedy to Poznanska Lokomotywa bedzie rozdawala kart w polskiej piłce, ale nie wyobrazam sobie zebym wieszal psy na Lechu bede wiernie kibicowal mojemu ukochanemu klubowi."Czy wygrywasz czy nie..."

Nieznany Jedynie domyślny

Nie jestem obojętna na Lecha, przeciez nie każdy musi fascynować się piłką, ale NBA to co innego !!!

wojtas

tak to prawda nie kazdy musi sie fascynowac piłka nozna, interesowac sie nia czy nawet lubi. Kazdy robi to co lubi.
zapomnialem dodac ze pierwsze miejsce ex equo w miom sportowym sercu zajmuje klub w ktorym spedzam sporo czasu a jest nim KS PRZEMYSŁAW POZNAŃ!!! jesli ktos jest tym klubem zainteresowany to zapraszam na [link widoczny dla zalogowanych]

mery · Gość

Co tu dużo mówić Kolejorz to zawsze Kolejorz nieważne jak gra to jest zawsze nasz poznański klub:) Ja chodzę na mecze od... 1998 roku czyli znowu nie tak długo, ale jednak pamiętam wzloty i upadki Lecha. Cieszę się, że udało nam się wygrać z Legią. Spotkanie może nie było piękne, ale za to jaka atmosfera na stadionie:) Von Trup ja nie będę się wypowiadać na temat gry poszczególnych zawodnikó, ale muszę przyznać, że jak Kotor wychodził z bramki to miałam serce w gardle Smile

Pozdrawiam i zachęcam do odwiedzenia ulicy Bułgarskiej ( nie mylić z filologią bułgarską bo do tego to nie zachęcam:P)

wojtas

Mery zgadzam sie z toba to jest Nasz Klub i tylko od nas zalezy jak to niego bedziemy podchodzic.
a z Kotorem to chyba wszyscy mieli takie traumatyczne przezycia kiedy zblizal sie do pilki... ale nie jest on w przyjemnej sytuacji ciazy na nim wielka presja mysle ze czuje te watpliwe spojrzenia kibicow na jego poczynania.
Przylaczam sie do zaproszenia na Bułgarska!!!!!

Karol

Oczywiście, że Lech to nasz klub. I dlatego krytyczne słowo wcale nie oznacza, że się od niego odwracamy. Raczej jest wyrazem zatroskania.

Karol

Ciekawi mnie co to za tajemnicza osoba interesuje się NBA. Wkrótce sezon i chyba będzie trzeba na forum założyć nowy temat.

vontrup

Witam! Krytykuje KOlejorza dlatego że zależy mi na jego dobrej grze. Bez tej drużyny nie wyobrażam sobie pojęcia piłki nożnej.

wojtas

a ja swoje. Andersson jest przydatny druzynie. Vontrup mowisze ze w Lech puki co powinni grac poznaniacy nawet gdyby mieli to robic slabo,a widziales jak graja poznaniacy w rezerwach Lecha??oni chyba graja w inna dyscypline sportu zadnej mysli taktycznej i bcie glowa w mur w postaci nierzemyslanych i zazwyczaj niecelnych podan do zawodnikow grajacych w przedniej formacji... a do tego co mnie najbardziej wkurza te chlopaki wiedza ze jak beda nisko w tabeli i trzeba bedzie wygrac zeby nmie spasc do IV ligi to Michniewicz oddeleguje do rezerw 3-4 pilkarzy na jeden mecz i bedzie ok. taka kolej rzeczy skutkuje absolutnym brakiem zaaangazowania w gre a tego to ja nie znosze a zadnej grze w pilke nozna (chyba ze z gory zakladamy ze spotykamy sie zeby sie posmiac)
zeby byla jasnosc nie uwazam ze Andersson jest najlepszym obronca w lidze ale majac do wyboru Mowlika to dziekuej bardzo i zdecydowanie stawiam na brazylijczyka. wszyscy pamietamy jak skonczylo sie gdy w pierwszym skladzie w obronie zagrali Telichowski i Mowlik... Brozek kiwal ich samym przyjeciem pilki...
Podsumowujac poznaniakow nie mamy obecnie na odpowiednim poziomie do grania wpioerwszej lidze, a jesli nawet sa tacy w zawodnicy w Polsce to albo nas na ich nie stac albo maja nakopane w glowach(Klatt, Fabiański) albo sprzataja nam ich z przed nosa bogatsze kluby (Błaszczykowski)