Poznańska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę GRUPA5

100

Wyszedł ostatni tom HARRY POTTERa.

Uśmiejecie się , ale polecam Wam przeczytanie poprzednich jego przygód. Naprawdę warto wejść w ten magiczny świat który urzeka nie tylko dzieci.

Agatka=]

Harry Potter- czytałam te pierwsze, nawet fajne, takie lekkie w sam raz na wakacje. A wiecie, ze wdg egzorcystów "Harry Potter " to książka szatańska ?!?

100

Problem chyba leży w popularności książek o czarodzieju. No i oczywiście w ich komercjalizacji - "Wszędzie HARRY". Czasem "rzygać" się chce.

Ale jak ja pamiętam z dzieciństwa E.T. i analizuję to po czasie - to też była pewna komercja i szał , ale jako dziecko myślę że nie odczułem tego.
Jakoś nie uwierzyłem w E.T. - potraktowałem jako bajkę.

Wczoraj zdarzyło mi się zaobserwować , kilku chłopców którzy zamiast "porządnie" bawić się w wojnę , wywijali kawałkiem patyka krzycząc różne "zaklęcia"

Z drugiej strony ile można czytać dzieciom Jan Christiana Andersena ???

FAIR PLAY

MOim zdaniem ksiazka ta jest niczym ciekawym, powiem ze wrecz nudnym... A ludzie ktory to czytaja niejednokrotnie chca wcielic jej tresci w zycie, a to nie tyle ze b. trudne ale po porstu czasami niemozliwe - a to juz staje sie niebezpieczne... szczegolnie jesli czynia to dzieci.

100

Nie do końca , ale masz rację.
Wszystko zależy od podejścia do tematu.

Ja potraktowałem Harego jak bajeczkę , którą przyjemnie mi się czyta i ma akcję która wciąga.

Niebezpieczeństwo , że dzieci będą traktować poważnie wyczyny Harego jest takie same jak przy innych bajkach !!!

Przecież dziecko które ogląda Bolka i Lolka też może chcieć wyskoczyć przez okno bo Lolkowi się nic nioe stało i jeszcze się śmiał z tego.

Dlatego wszystko zależy od rodziców i otoczenia dziecka. Jeśli jest normalne to dziecko zrozumie różnicę między rzeczywistością a bajką

vontrup

mimo że czytam sage o Potterze od początku to chyba największym zagrożeniem tej serii jest to, iż jest niejednozznacznie jest zarysowana granica między dobrem a złem, a główną motywacją Harrego jest zemsta, z drugiej strony wbrew wszystkim którzy tak krytykują to chciałbym zauważyć że życie Harrego uratowane zostało dzięki poświeceniu i miłości jego matki, takiej miłośc, które nawet potężne zło nie potrafiło złamać

100

Tak , celna uwaga - MIŁOŚĆ POKONUJE WSZELKIE ZŁO !!!

Moim zdaniem motywacja Harrego ulega drobnym zmianom. Z każdym tomem, gdy dowiaduje się , tak jak i czytelnik , coraz więcej o VOLDEMORCIE. Faktycznie pierwotnym powodem jest zemsta za śmierć rodziców, ale on jest przeznaczony do walki ze Złem i staje do niej niczym Dawid.

Prawdą jest też to, że nie ma jednoznacznej granicy dobra i zła jak u Andersena.
Każdy z bohaterów , dobrych , złych , czy ulegający złu ma swoje motywy postępowania i stopniowo są one wyjaśniane.

Pytanie : Czy 6-10 latek zrozumie taki przekrój ludzkich zachowań i osobowości ?

Pięknie moim zdaniem ujęty jest też rasizm - jesteś czarodziejem , pół czarodziejem lub szlamą - i nikt nie ma wątpliwości, że ktoś dokonujący takiego podziału ma w sobie pierwiastek zła.